Rydwan mój
Owsianki miska, bułka z serem,
jajko na miękko, szklanka mleka.
Być nie przestałem szwoleżerem –
Szkoda czasu – mój rydwan czeka.
No i co z tego, żem staruszek,
dziewiąty krzyżyk już na karku,
że garść tabletek łykać muszę.
I tak znów pójdę dziś do parku!
Póki powłóczę kulasami -
rydwanu mego nie odstawię.
Mój wierny chodzik z kółeczkami –
po krok ostatni – zawsze razem.
Bo dla mnie ruch to znaczy życie,
mówię to zawsze doktorowi.
Mych dążeń mi nie odbierzecie –
wy w pełni sprawni – jeszcze zdrowi.
Komentarze
Prześlij komentarz