Tyleśmy tego napisali, któż to i kiedy będzie czytał? Ale to chyba trzeba chwalić, że twórczość w narodzie rozkwita. Że chce się łepetyną ruszyć, coś tam nabazgrać, czasem z sensem. Rozbawić kogoś, albo wzruszyć, lub dla efektu – rzucić mięsem. Było ,,Kobiety na traktory!” i ,,Nie matura, lecz chęć szczera…”, więc nie wzbraniajmy amatorom w warsztacie literackim gmerać. To przecież da się wykorzystać! Miast się nawzajem jadem brukać – pióro do ręki – pisać, pisać! Powieści tworzyć, rymów szukać! A jak już wszystkich zachęcimy: szwagra, stryjenkę, żonkę, brata. Polska – z zachwytem obwieścimy – potęgą literacką Świata!