Ręce precz od leniwych!

 

To nie czas, ani miejsce, na pisanie wierszy.

To czas na słuchanie szumu morza i świerszczy.

Zaraz, zaraz – ale tu przecież świerszczy nie ma!

Skoro tak, to może napiszesz poemat.

Czemu poemat? Lepiej całą epopeję –

już szykuję raptularz, już swe pióro grzeję!

Ty, wierszokleta, nie róbże tu widowiska,

to na żartach też się nie znasz? Co się ciskasz?

Żaden z ciebie Homer, nawet prowincjonalny,

tyś jest na wskroś banalny i protekcjonalny.

Udajesz, że coś tworzysz, że jesteś poetą,

a tak naprawdę, to czas poświęcasz bzdetom.

 

                                      *

 

Ludzie! Przestańcie krzyczeć na leniwych. Przecież

oni nic nie zrobili, a wy o tym wiecie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łapu-capu

,,Tu każdy kwiatek"

Panie Stachura