Czemu?

 

                                                               

 

 

Czemu ,,Kowalski” nie chce czytać?

Może woli nie ryzykować.

W głowie by mogło coś zaświtać,

no, a od tego można zwariować.

 

Czemu do lasu śmieci wozi

porządny Polak – patriota?

Wiedząc zapewne – czym to grozi.

A może jednak to idiota?

 

Czemu niektórym tak zależy,

by ocalić od zapomnienia?

Dla innych temat to nieświeży.

Czyżby to efekt zbałwanienia?

 

Czemu nasz orzeł taki czysty?

Bez żadnej skazy. Idealny.

Perlisty, nawet przeperlisty!

Czasami wręcz irracjonalny.

 

Czemu szafuje ktoś historią,

niczym walutą bez pokrycia?

Z dezynwolturą i dysforią.

To chyba forma… nadużycia.

 

- Czemu się dziwisz – ktoś zapyta? -

Jakbyś tu mieszkał od przedwczoraj.

Taki to z ciebie erudyta?

Olej to, nawieź i zaoraj.


                                                             Mieczysław Łuksza

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łapu-capu

,,Tu każdy kwiatek"

Panie Stachura